czwartek, 5 kwietnia 2012

Roździał 2..;*

*** Oczami Jess ***


Rano obudził mnie budzik..zwlekłam sie z łóżka podpiełam moją MP4 aby sie naładowała i poszłam obudzic siostre...
Obydwie wyspane i spakowane zeszłysmy na dół aby zjęsć śniadanie..za jakies 30 minut miałysmy jechac na lotnisko..
Sprawdziłysmy czy wszystko mamy, pozegnałyśmy sie z wszystkimi i ruszyłyśmy na lotnisko..
W samolocie czas mijał nawet szybko..obydwie pusciłyśmy muzyke 
Wsłuchujac sie w muzyka zastanawiałam sie czy dobze zrobiłam ze zgodziłam sie na ten wyjazd..
Ostatnie miesiace były dla mnie naprawde trudne..to jest wielka szansa nie chciałam jej zmarnowac
Postanowiłam wiecej o tym nie myslec..
Lot minoł..czekamy teraz an walizki i odprawe puźniej juz tylko do Taxi i na nasz wymarzony obóz..
Samochodem dojechałysmy pod wyznaczony adres..
Widok był cudowny..jeziorko, parenascie drewnianych domków i 3 duze budynki..
Odrazu ruszyłysmy do budynku gdzie wszyscy sie udawali..
Tym budynkiem okazało sie pomieszczenie z krzesłami i wielka sceną..
wszyscy zostawili waliski na świetlicy i udali sie do sali..
Na scene wyszedł dyrektor akademi..i zaczoł mówic..

- Witam wszystkich na letniej akademi..
Jak co roku mam dla was wielka niespodzianke.. rok temu zajecia prowadziła Taylor Swift oraz tancerze z YCD..
W tym roku instruktorów zastępią..Alexiss Jordan..Cher Lloyd.. i chyba najważniejszy zespół którego oczekujecie...Po wielu propozycjach nadesłanych z waszej strony stwierdzilismy ze do grona instruktorów dołączy zespół One Direction..
Proszimy jednak aby traktowano ich jako normalnych instruktorów..
Teraz zapraszam po odbiór kluczy do domków...
Osoby ze stypendium proszone są do mojego gabinetu..

Odebrałyśmy klucz miałysmy domek nr 8
Był to domek dwuosobuwy..ale nei był taki mały..
zostawiłyśmy tam nasze bagaże i poszłyśmy do kierownika..

- Jassica i Emilly Gumik proszone do gabinetu- powiedziała sekretarka..
Weszłyśmy do pokoju i usiadłysmy na krzesłach..

Kierownik zaczoł nas chwalić ze z naszych nagrań wynika że mamy doskonałe umiejętności ..
Okazało sie też ze wiedział o naszym osrodku za co też dostałyśmy pochwałe
Na koniec powiedział tylko ze dostałysmy stypendium bo mamy ogromny potencjał i wysoki umiejętnosci..
I zebyśmy tego nie zmarnowały..
Udałysmy sie do swojego domku..nie znałyśmy jeszcze sasiadów..
PO jakieś godzinie ktos zapukał..To była sekretarka wręczyła nam harmonogram zajęć i regulamin obozu..
Harmonogram na jutro wygladał  tak..

6:00- Bieganie
8:00- czas wolny
9:15 - śniadanie
10:00- zajęcia ze spiewu
12:00 przerwa
12:30 - zajęcia taneczne
13:30- czas wolny
14:30- obiad
15:30 zajecia z instrumentami..
18:00 kolacja
19:00 Biegi
20:30 czas wolny..
23:30- cisza nocna

Musze powiedziec ze plan nie jest taki zły, do wczesnego wstawania jestem przyzwyczajona wiec nei będzie z tym u mnie problemów..W domu codziennie z Em biegam dwa razy po 2 godizny więc zmeczona nei bede..wydaje mi sie ze jutro mamy troszke luxny plan dlatego ze to pierwszy dzień..ale nawet jak plan sie zmieni to nie bede mieć problemu..mój dzień w Polsce wygladał tak..
Rano wstawałam i biegałam..puźniej do szkoły..po szkole na zajecia po zajeciach znów biegi, odrabianie lekcji, próby i treningi taneczne, wyjscie z przyajciółmi i koniec dnia..
Można powiedzieć ze w domu miałam bardziej wyczerpujace dni..

Dzis dali nam dzień wolny na zapoznanie sie i rozpakowanie..
Do naszej dyspozycji były tez sale taneczne.
Razem z Em zdecydowałyśmy troche poćwiczyc...
Każda z nas zapisała sie na inną sale aby poćwiczyć osobno..
Sale miałysmy na 15 dlatego ze dopiero wtedy byla jakaś wolna..
Zostały nam dwie godziny..postanowiłyśmy pobiegać..
Puźniej doprowadziłyśmy sie do pozątku i poszłysmy na trening..
Tańczyłam wszystkie najlepsze układy ajkie znałam oraz solówki z różnych stylów..



*** Oczami Emilly ***

Weszłam na sale, przebrałam sie i postanowiłam potańczyc, zaczełam od mojego ulubionego stylu HipHop
puxniej przeszłam do innych..
Postanowiłam ćwiczyc z jakieś 2 godziny..
Tańczyłam troche akurat kończyłam mój najnowszy układ czyli połaczenie dwóch zupełnie innych stylów Baletu i BreakDance..
Gdy piosenka ucichła, z końca sali usłyszałam oklaski..
Stał tam jakiś chłopak i zachwycał sie moim układem..

- Wow niesamowita technika i precyzja, nigdy nei wpadłbym na do ze mozna połaczyc te dwa style tańca w jedno a tobie wyszło to perfekcyjnie..gdzie nauczyłas sie tak tańczyc..?

- Sama nie wiem tańcze odkąd pamietam..ta pasja zaraziłam sei od sióstr..puxniej chodziłam przez dwa lata na zajecia taneczne..a teraz ucze w osrodku dla trudnej młodziezy..Tak wgl to Jestem Emilly

- Sorry że sie nei przedstawiłem jestem Zayn..Nie chciałem ci przeszkadzac ale mam pytanie za ile bedzie wolna sala..?

- Sory nei wiedziałam ze to juz ta godzina jakos taniec mnie pochłonoł..ide po rzeczy i przenosze sie na sale do siostry więc mozecie juz wchodzic..

- Okej dzięki i naprawde masz wspaniałą technika tańca..Jestes instruktorką czy coś..?

- Nie, przyjechałam tutaj razem z siostra

- Dobra to ja ide po kolegów..miło było cie poznać
- Ciebie tez ..- poszłam po rzeczy do szatni..


Napisałam szybko sms'a do Jess że ide do niej i poćwiczymy razem przez godzine bo sie zgapiłam i zapisałam sie na moja sale tylko na godzine..
Wyszłam z sali mijając Zayn'a i jakis czterech chłopaków..
Poszłam do Jess tam razem przećwiczyłysmy wszystkie układy, nei wiem jakim sposobem je pamietam bo neiktóre sa sprzed dwóch lat..
Po treningu postanowiłysmy se rozpakowac i pobiegać..
Rozpakowałam swoje rzeczy i poszłam do Jess jednak ta oznajmiła mi ze źle sie czuje i dzis musze pobiegac sama..Przeprałam sie, wziełam Mp3 i wyszłam z domku..
Z sąsiedniego domku wyłoniły sie dwie postacie..było ciemno więc nie widziałam kto to jest..
Gdy podeszłam blizej zobaczyłam Zayn'a z jakims chłopakiem..

-Cześć-żuciałm w ich strone..
- Hej Emilly..idziesz biegac..?
- Jasne, codziennie biegam dwa albo trzy razy..dzis niestety musze sama bo siostra sie źle poczuła..normalnei to zawsze biegam z nia..
- Aha to Jest Liam mój kumel..Liam to jest Emilly dziewczyna która dzis poznałem..
- Cześc miło mi..- powiedział chłopak i uscisnoł mi ręke..
- Emilly jak chcesz to mozesz biegac z nami jest juz ciemno więc nei powinnas isc sama...
- No dobra pobiegam z wami... znacie moze okolice..?

Obydwaj pokiwali przeczaco głowami..
Biegalismy już 30 min, znów zwolniliśmy, myslałam ze bardziej sei juz nei dało..zatrzymałam sie i postanowiłam porozmawiać z chłopakami co jest przyczyna tak wolnego biegu a raczej teraz juz spaceru..

- Czemu znów zawalniamy? Biegamy dopiero 30 min nie mówcie ze juz macie dosc..?
- No costy nei mamy dośc..- obużył sie Zayn
- Biegamy tak wolno bo myśleliśmy ze juz sie zmęczyłaś..
- Ja w przeciwieństwie do was nie jestem słabeuszem..

To ich troche zmotywowało i pobiegalismy jeszcze troche..
puxneij rozeszlismy sie i poszłam sie ogarnac do siebie..
Zajżałam do Jess ale ona spała..
Ja nie byłam jeszcze zmeczona więc poszłam na sale jeszcze troche poćwiczyc..
Po jakis 2 godiznach do sali wszedł Zayn..
On mnie śledzi albo cos..




                            Emilly

 Dziewczyny podczas treningów z tańca..

Jassica 


*** 
Mam nadzieje ze rożdział sie podoba..następny dodam wkrótce..
Prosze o komentowanie..
Przy następnych postach będzie więcej zdjeć..
Komentujcie...;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz